czwartek, 26 maja 2011

Samodzielne kładzenie płytek

Jestem płytkarzem i zdradzę wam kila szczegułów jak w prosty sposób położyc płytki.
Przeważnie każdy zaczyna od pierwszej warstwy (rajki) od podłogi i wierzcie mi że to jest błąd,Wszystkie ściany rozmierzcie na dwie połowy i na wysokości oczu natrasujcie poziomą linię przez wszystkie ściany,i tu jest zawsze problem , jakigo wymiaru płytki posiadasz.Standardowe np.25/30, albo 15/15 możesz zaczynać od poziomu wysokości twojego wzroku, równierz 10/10 przyklejone na matach papierowych 40/50 tylko z tym że te maty są poprzyklejane zawsze krzywo , wiec po położeniu na ścianę trzeba ponacinać fugi między płytkami i powyrównywać fugi(przestrzeń między płytkami).Nie masz praktyki to polecam rozprowadzanie kleju nie na więkrzej powierzchni jak 1metr kwadratowy, zacznij od wyznaczonego wczesniej środka ściany do rogu na wysokości wzroku, każda nastepna rajka to juz jest zabawa. Gorzej jak masz ciężkie płytki np.takie 60/30, one nie utrzymają się na kleju, będą się osówać i takie wielkie płyty trzeba robić na podkładkach, w takim przypadku trzeba przyśrubować listwy na drugiej warstwie i zacząć klejenie od drógiej rajki, spytacie DLACZEGO? Juz odpowiadam! Jeszcze nigdy nie spotkałem w swojej długoletniej praktyce dobrze wypoziomowanej podłogi, dlatego plecam klejenie od 2giej rajki, pierwszą przykleić na samym końcu, wymiary mogą być różne.
Mam nadzieję że troszkę skożystaliście z tego artykułu
Bawcie się płytkami, naprawdę to jest zabawa!

niedziela, 22 maja 2011

Mole w domu! Skąd się wzięły i jaki jest na nie sposób?

<p>Skąd się wzięły mole w domu? Jak sobie z nimi poradzić?<br /><br />Wiele osób po zauważeniu w domu tych latających owadów zadaje sobie pytanie, skąd one się wzięły w moim domu. Przecież utrzymujemy dom w czystości i  stare ubrania systematycznie usuwamy itp. No właśnie, skąd one się więc biorą!?<br />Zanim odpowiemy na to pytanie należy pamiętać o podziale moli na dwa rodzaje:<br />- spożywcze<br />- odzieżowe<br /><br />W domu najczęściej wbrew pozorom spotykane są jednak mole spożywcze. I nimi tutaj się będziemy teraz zajmować.<br /> Otóż <strong>mole spożywcze</strong> jak sama nazwa mówi są powiązane z żywnością i właśnie z nią są przynoszone do domu. Jak to ? Zapyta ktoś, przecież kupujemy wszystko zapakowane,zwracamy uwagę na daty ważności etc. <br />Niestety nie ma to większego znaczenia. <br />Mole rozwijają się szczególnie dobrze w młynach, magazynach zbożowych itp. I niestety doświadczenie pokazuje, że ich jaja dostają się do opakowań, które są następnie przez nas kupowane w sklepach. Dlatego jest to niezauważalne, nawet przy produkcji. Szczególnie narażonymi produktami  są kasze, mąki, a nawet orzechy (które często kupujemy luzem w marketach). Tam owady mają doskonałe warunki do rozwoju i właśnie w ten sposób w 80% trafiają do naszych domów.<br /><strong>Czy jest w tym nasza wina?</strong><br />NIE<br /><strong>Czy moglibyśmy temu zapobiec?</strong><br />Raczej nie, chyba, że zrezygnujemy z kupowania tych produktów. To tylko teoretyczna możliwość. Są to w końcu jedne z bardziej podstawowych produktów spożywczych.<br /><br /><strong>Co w takim razie można zrobić?</strong><br /><br />Po pierwsze możemy podczas rozpakowywania produktu zwracać uwagę, czy nie ma gdzieś na brzegach lub w środku kokonów, lub innych dziwnych odróżniających się od produktu substancji. Jeśli zauważymy , cóż decyzja już tu zależy do Państwa (wyrzucenie lub oczyszczenie).<br />Niestety nawet jeśli uprzątniemy taki produkt może się okazać, że problem pozostaje.<br /><br /><br /><strong>DLaczego więc zwalczanie moli jest takie trudne?</strong><br /><br />W momencie, gdy mole zaczynają się wykluwać i latać, dla większości z nas jest to na początku niezauważalne. Czas działa tutaj na ich korzyść. Całymi dniami kryją się za regałami, w ciepłych i ciemnych miejscach. Dopiero gdy jest ich już na prawdę sporo, zaczynamy je zauważać, łapać, zabijać po całym domu. <strong>Nie znam niestety nikogo, kto wtedy poradziłby sobie z problemem.</strong> Dlaczego? Dlatego, że mole oprócz tego że latają, ciągle składają w różnych miejscach jaja, czego też nie zauważymy bez odsunięcia szaf, szafek i zajrzenia w przeróżne szczeliny. Jest to więc niekończąca się zabawa. <strong>Kiedy zabijemy wszystkie mole które dziś zauważyliśmy, jutro są już nowe.</strong><br /><br /><strong>Jaki jest skuteczny sposób na mole!?</strong><br /><br />Sprawdzoną i skuteczną metodą jest zastosowanie następujących działań:<br />1) Przejrzenie wszystkich szafek z produktami spożywczymi i samych produktów , o których pisaliśmy powyżej i pilne ich oczyszczenie.<br />2) Odsunięcie regałów (głównie w kuchni), oraz obejrzenie kaloryferów i okolic. Może być tu potrzebna latarka (ciemne miejsca to najlepsze kryjówki dla nich). Zauważone kokony należy bezwzględnie niszczyć<br />3) Zastosowanie środków, które zniszczą to czego my nie zauważymy (a na pewno będzie tego sporo). Spośród różnych produktów, które mamy w swojej ofercie na mole. Polecamy następujący, sprawdzony zestaw:<br />- <a href="http://zwalczaj.pl/product_info.php?products_id=45" target="_blank">pułapka na mole spożywcze EXPEL</a> - naklejka, która przyciąga do siebie mole, przyklejają się one do niej i giną. Umieścić ją należy np. na górze szafki kuchennej, lub z tyłu szafek, gdzie tworzone były kokony. Dobrze jest ją umieścić np. blisko drzwi do kuchni, ponieważ niedaleko pułapki powinien być umieszczony kolejny produkt<br />- <a href="http://zwalczaj.pl/advanced_search_result.php?keywords=p%B3ytka&x=0&y=0" target="_blank">płytkę na owady </a>( mamy tutaj kilka opcji do wyboru - płytka ma szczególne znaczenie w zwalczaniu moli (i nie tylko), nie wymaga ona prądu i działa emitując trutkę na owady w powietrze przez kilka miesięcy. Dodatkowo można ją przestawiać w miejsca gdzie obserwujemy duży ruch owadów. W zależności od ilości pomieszczeń należy dobrać ilość płytek. Najlepszym miejscem na umiejscowienie płytek jest np. korytarz (nie ma tam żywności i nie śpimy tam). Owady i tak latają więc przelecą w strefie oddziaływania płytki a potem dość szybko padną.<br />- trzeci produkt to <a href="http://zwalczaj.pl/product_info.php?products_id=126" target="_blank">koncentrat vigonez na owady latające</a>, jest on bardzo tani, i można go stosować nawet w kuchni (oczywiście bez przesady), koncentratem rozrobionym z wodą należy popryskać np. tyły szafek, ciemne i ciepłe miejsca.<br /><br /><strong>DLACZEGO WAŻNE JEST STOSOWANIE TYCH PREPARATÓW ŁĄCZNIE?</strong><br />Zastosowanie tych produktów w opisany sposób, spowoduje, że mole będą przyciągane przez pułapkę, zanim do niej dolecą, przelecą przez strefę oddziaływania płytki (trutka emitowana w powietrze) i potem ich wyginięcie będzie szybkie i skuteczne (albo w pułapce, albo jeszcze przed nią).<br /><br />Przy zastosowaniu powyższych środków i sposobów, całkowite zwalczenie moli powinno nastąpić w ciągu ok. 1-2 tygodni.<br /><br />Dodatkowym efektem zastosowania tych preparatów, będzie likwidacja większości innych owadów latających (np. komarów, much itp)<br /><br /><strong>UWAGA! Brak aktywnego zwalczania moli szybko powiększy problem! Pamiętaj, że ok . 5 moli dziennie zauważonych w mieszkaniu to już poważny problem, jeśli widzisz ich więcej nie masz na co czekać!</strong><br /><br />Życzymy powodzenia w oczyszczaniu mieszkania</p>

piątek, 20 maja 2011

Jaką doniczkę wybrać plastykową czy glinianą

Surowiec taki jak glina jest materiałem porowatym to znaczy przepuszczalnym dla powietrza jak i wody. Rosnące w doniczkach kwiaty potrzebują do życia i przetrwania powietrza w związku z tym przepuszczalność gliny jest bardzo korzystna, szczególnie wtedy gdy posadzimy rośliny w bardzo ciężkiej glebie. Natomiast jeśli użyjemy podłoża próchniczego, w którym posadzone kwiaty czują się najlepiej ta cecha nie ma najmniejszego znaczenia.
Doniczki gliniane powodują to, że gleba w nich nie jest zbyt mokra bo woda szybko paruje przez przepuszczalne ściany, ale wada jest to, że ziemia przeznaczona pod rośliny szybciej wysycha. Kolejną wadą jest to, że młode kwiaty czy rośliny mogą uszkodzić sobie korzenie zwłaszcza gdy znajdą się za blisko ścian pojemnika ponieważ znajduje się tam niższa temperatura, która jest rezultatem odparowywania wody. Na doniczkach z gliny często tworzą się białe plamy, które są wynikiem wytrącania się wapnia. Oczyszczanie jej s tych plam jest bardzo pracochłonne i uciążliwe..
Natomiast zaletą doniczki wykonanej z gliny jest możliwość dobrego komponowania się z otoczeniem. Ponadto jest nie co cięższa niż doniczka plastykowa w związku z czym jest bardziej stabilniejsza. Doniczka gliniana może wyglądać bardzo atrakcyjnie zwłaszcza gdy jest lekko czymś zdobiona w związku z czym jej pozycja wśród doniczek zostaje niezbyt zagrożona.
Kwiaty sadzone w doniczkach glinianych możemy zostawić na dłuższy czas bez opieki zwłaszcza gdy nie co większy pojemnik o nieprzepuszczalnych ściankach wyłożymy mokrym torfem. Dzięki temu, że doniczka jest porowata roślina może przez dłuższy czas obyć się bez podlewania.
Gdy kupujemy doniczkę glinianą przez pierwszą noc powinniśmy ją moczyć w wodzie by zapobiegać zbyt szybkiemu zasysaniu wilgoci przez ściany juz po posadzeniu kwiatów.
Jeśli chodzi o doniczki plastykowe to w nich występują mniejsze wahania temperatury wokół systemu korzeniowego dlatego, ze nie przepuszcza ona ani wody ani powietrza. W tych doniczkach jest również wymiana ciepła, ale nie tak gwałtowna jak w doniczkach glinianych. W przypadku doniczek plastykowych można sobie pozwolić na zrobienie dość większej przerwy czasu w podlewaniu i trzeba pilnować by nie dopuścić do przelania gdyż wtedy kwiaty będą stały w wodzie.
Natomiast zaletą pojemników kwadratowych jest to, że można ustawiać je obok siebie przy rozsadach co gwarantuje lepsze zagospodarowanie miejsca.
Ten kto co roku sam zajmuje się rozsadami z pewnością docenia ta właśnie zaletę, ponieważ jak i w inspekcie tak i w mieszkaniu miejsce to mamy dość ograniczone. Kolejną zaletą doniczek plastykowych jest to, że nie ulegają one tak łatwemu zniszczeniu jak doniczki wykonane z gliny.
Wadą tego pojemnika przemawiającą zdecydowanie na jego niekorzyść jest to, że nie ma on zbytnio estetycznego wyglądu. Dlatego też tego typu pojemniki na tarasach czy ogrodach chowa się w specjalnych ozdobnych osłonach.

Jak poprawnie podlewać rośliny w ogrodzie

Zazwyczaj rośliny powinniśmy podlewać wieczorem z wyjątkiem wczesnej wiosny czy jesieni, ze względu na to, że wtedy wieczory są jeszcze chłodne. Gdy podlewamy nasze rośliny wieczorem sprzyja to temu, że gleba tak szybko nie paruje dzięki czemu korzenie naszych roślin dłużej pozostają w wodzie i dłużej z niej korzystają.
Stosuje się w ogrodzie jak i na balkonach jedną ważną zasadę dotycząca podlewania między innymi nie należy podlewać często po troszeczku, ale należy zrobić tak, że po wsiąknięciu pierwszej warstwy wody, trzeba podlewać tak długo, aż woda wsiąknie głęboko.
Tylko w przypadku gleby z ogromną zawartością torfu jeśli raz wyschnie wówczas potrzebuje dużo czasu, żeby znowu nasiąknąć, nie można więc do tego dopuścić. Po za tym w przypadku podlewania nie ma do przestrzegania żadnych z góry narzuconych rygorystycznych reguł.
Podlewanie zależy przede wszystkim od: gleby, stanowiska, zagęszczenia, gatunku roślin czy tez pogody. W przypadku gorącego lata przerwy w podlewaniu powinny być nie co krótsze, natomiast w przypadku zachmurzenia trochę dłużej, nie mówiąc juz nic o deszczowej aurze.
W przypadku skrzynek balkonowych obsadzonych różnymi gatunkami roślin nie jest możliwe dostosowanie podlewania do indywidualnych potrzeb każdej z roślin, ale w przypadku roślin doniczkowych można je zaopatrywać w wodę według ich indywidualnych potrzeb.
Ogromna rolę w podlewaniu odgrywa również jakość stosowanej przez nas wody. Duża część roślin zwłaszcza południowych woli wodę deszczową a niżeli wodę zawierająca wapń pochodzącą prosto z kranu. Rośliny takie jak: krzewy cytrusowe, eukaliptusy, mirt czy kilka innych roślin mają reakcję alergiczne, zwłaszcza gdy zawartość wapnia w glebie przekroczy pewien punkt krytyczny, w przypadku gdy części innych roślin każda woda jest dobra, jeśli tylko jest jej wystarczająco dużo.

Warunki zabudowy

Decyzje te wydawane są w oparciu o ustawę z 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2003 roku Nr 80, poz. 717 ze zmianami).
Z wnioskiem o wydanie takiej decyzji może wystąpić każdy i nie jest wymagana, aby wnioskodawca posiadał praw do nieruchomości. Wydana decyzja nie daje żadnych praw do terenu i nie narusza prawa własności. Często potencjalny inwestor występuje o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, aby wiedzieć czy potencjalna inwestycja będzie możliwa.
 Decyzja ta jest instrumentem planowania przestrzennego. Określa takie elementy jak wysokość budynku, jego kształt czy odległości od granicy itd.
Decyzja jest wydawana przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
Przepisy nie określają czasu, w jakim powinna zostać wydana decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. W toku prowadzonego przez organ postępowania przeprowadzany jest szereg czynności dość czasochłonnych (np. analiza urbanistyczna). Jednak można przyjąć, że skoro przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie określają terminu, w jakim decyzja ma być wydana, to należałoby ją wydać w terminie wynikającym z przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego.
Postępowanie w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu może zostać zawieszone na okres 12 miesięcy. Zawieszanie może nastąpić, jeżeli trwają prace nad mpzp. Postępowanie zostanie podjęte, jeżeli w ciągu dwóch miesięcy od dnia zawieszenia postępowania rada gminy nie podjęła uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego albo, jeżeli w okresie 12 miesięcy nie uchwalono planu miejscowego lub jego zmiany.
Decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu zostanie wydana, jeżeli zostaną spełnione łącznie następujące warunki:
1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu;
2) teren ma dostęp do drogi publicznej;
3) istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu, jest wystarczające dla zamierzenia budowlanego;
4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne;
5) decyzja jest zgodna z przepisami odrębnymi.

Samodzielne zaprojektowanie wnętrza mieszkania

Architekt wnętrz nie będzie nam do niczego potrzebny jeżeli sami posiadamy koncepcje. Jak doskonale wiadomo architekt wnętrz to dość spory wydatek, który możemy przecież zainwestować w coś innego, w jakiś atrakcyjny przedmiot do wyposażenia mieszkania.
Od czego jednak zacząć, jeżeli chcemy zaprojektować sami wnętrze swojego mieszkania. Warto posiadać plan naszego mieszkania z dokładnymi wymiarami wszystkich pomieszczeń. Jest to istotne gdyż pozwoli nam dokładnie dopasować różnego rodzaju przedmioty np. meble które mają być w naszym mieszkaniu. Będzie to niezwykle ważne w momencie kiedy wybierzemy się do różnego rodzaju sklepów, celem zakupu niezbędnego wyposażenia, ustrzeże to nas przed zakupem za dużej szafy, czy zbyt dużego łóżka.
Jeżeli nie mamy pełnej koncepcji tego jak ma wyglądać nasze mieszkanie to warto podeprzeć się różnego rodzaju katalogami. Firmy sprzedające choćby meble do mieszkań w swoich katalogach reklamowych często prezentują przykładowe wyglądy pokoi, co może być dla nas cenną wskazówką. Osoby dobrze obsługujące komputery mogą zmierzyć się z licznymi programami multimedialnymi przeznaczonymi do projektowania wnętrz. Komputerowy architekt wnętrz pomoże nam dokładnie nakreślić wygląd naszego mieszkania. Co prawda profesjonalne programy do tego typu zadań kosztują majątek to jednak warto poszukać w Internecie jakiegoś łatwego w obsłudze programu freeware. Z roku na rok pojawia się coraz więcej tego typu oprogramowania, dzięki czemu możemy stworzyć swój dom marzeń na ekranie komputera z niezwykłą precyzją, a co najważniejsze za darmo.
Dodatkowo Internet będzie przydatny w momencie kiedy wiemy już dokładnie co chcemy posiadać w mieszkaniu, jak ma się prezentować. Sieć jest niekończącym się źródłem wiedzy na tematy takie jak choćby sposoby kładzenie konkretnych farb czy doboru mebli do konkretnego typu pomieszczeń.
Jak więc widać aranżacja własnych czterech ścian nie jest aż tak trudna, nie musimy ponosić z tego tytułu większych kosztów na choćby wynajem wyspecjalizowanego architekta wnętrz.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   0   Głosuj na nie

Pozwolenie na budowę

Pozwolenie wydawane jest w formie decyzji administracyjnej w oparciu o ustawę z 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 roku Nr 156, poz. 1118 ze zmianami).
Ustawa ta określa, jakie obiekty nie wymagają pozwolenia na budowę, jakie prace wymagają pozwolenia na budowę oraz jakie wymagają wyłącznie zgłoszenia.
Pozwolenie na budowę może być wydane po uprzednim:
1) przeprowadzeniu oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko albo oceny oddziaływania przedsięwzięcia na obszar Natura 2000, jeżeli jest ona wymagana przepisami ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko;
2) uzyskaniu przez inwestora, wymaganych przepisami szczególnymi, pozwoleń, uzgodnień lub opinii innych organów;
3) wyrażeniu zgody przez ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej ? w przypadku budowy gazociągów o zasięgu krajowym lub, jeżeli budowa ta wynika z umów międzynarodowych.
 Pozwolenie wydawane jest temu, kto wystąpił z wnioskiem o jej wydanie w okresie ważności decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu i złożył oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.
Do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę należy dołączyć (art. 33 ust. 2 wyżej wskazanej ustawy):
1) cztery egzemplarze projektu budowlanego wraz z opiniami, uzgodnieniami, pozwoleniami i innymi dokumentami wymaganymi przepisami szczególnymi oraz zaświadczeniem, o którym mowa w art. 12 ust. 7, aktualnym na dzień opracowania projektu; nie dotyczy to uzgodnienia i opiniowania przeprowadzanego w ramach oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko albo oceny oddziaływania przedsięwzięcia na obszar Natura 2000;
2) oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane;
3) decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, jeżeli jest ona wymagana zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym;
4) w przypadku obiektów zakładów górniczych oraz obiektów usytuowanych na terenach zamkniętych i terenach, o których mowa w art. 82 ust. 3 pkt 1, postanowienie o uzgodnieniu z organem administracji architektoniczno-budowlanej, o którym mowa w art. 82 ust. 2, projektowanych rozwiązań w zakresie:
a) linii zabudowy oraz elewacji obiektów budowlanych projektowanych od strony dróg, ulic, placów i innych miejsc publicznych,
b) przebiegu i charakterystyki technicznej dróg, linii komunikacyjnych oraz sieci uzbrojenia terenu, wyprowadzonych poza granice terenu zamkniętego, portów morskich i przystani morskich, a także podłączeń tych obiektów do sieci użytku publicznego;
5) w przypadku obiektów handlowych zezwolenie, o którym mowa w art. 3 ustawy z dnia 11 maja 2007 r. o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych (Dz. U. Nr 127, poz. 880)7).
Organ rozpatrujący wniosek może żądać dostarczenia innych dokumentów, jeżeli wynika to z przepisów szczególnych. Właśnie ten punkt jest problematyczny, gdyż pracownicy urzędów często w oparciu o ten zapis mnożą problemy i wymyślają. Trzeba wówczas bacznie przyjrzeć się przepisom, na które się powołują.
Ważne!!!
W razie spełnienia wszystkich wymagań organ nie może odmówić wydania decyzji o pozwoleniu na budowę (art. 35 ust. 4 wyżej wskazanej ustawy).
Decyzja o pozwoleniu na budowę powinna być wydana w terminie 65 dni od dnia złożenia wniosku. Do tego terminu nie wlicza się terminów określonych przepisami do dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony, albo z przyczyn niezależnych od organy. W przypadku przekroczenia terminu organ wyższego stopnia wymierza organowi właściwemu karę w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki (w drodze postanowienia).
Decyzja o pozwoleniu na budowę wygasa, jeżeli budowa nie została rozpoczęta prze upływem 3 lat od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna lub, gdy budowa została przerwana dłuższy niż 3 lat.

czwartek, 19 maja 2011

Jak wybudować dom za połowę ceny

Od zawsze, zastanawia mnie irracjonalność zachowań ludzi, pragnących wybudować sobie dom. Bardzo często zaciągają oni na ten cel wieloletni kredyt, który jest ogromnym obciążeniem dla ich bieżącego budżetu, a w niepewnej sytuacji rynkowej i nieprzewidywalnej przyszłości, stwarza duże ryzyko niewypłacalności i utraty domu. Zakładają tym sobie stryczek na szyję i zgadzają się na życie w trudzie, przez bardzo wiele lat.
Często również, po wybudowaniu, okazuje się, że to nie jest taki dom, jaki sobie wymarzyli. Nie bez powodu mówi się, że dopiero trzeci spełnia oczekiwania.

Dla znacznie mniej ważnych spraw, takich jak podwyżka o 100 czy 200 zł, lub awans na wyższe stanowisko, ludzie potrafią poświęcić mnóstwo czasu i zadać sobie wiele trudu.
W przypadku planowania domu, najczęściej oglądają obrazki, czytają reklamy, porównują ceny, słuchają rad sąsiada, lub krytyki teściowej i poszukują najlepszego kredytu. Najchętniej powielają rozwiązania z najbliższego otoczenia, lub propozycje medialne. Mają mgliste pojęcie o różnych technologiach, materiałach i rozwiązaniach. Najczęściej również nie potrafią zweryfikować ofert, ani policzyć, czy są racjonalne.

Inwestor zdaje się najczęściej na projektanta i wykonawcę, a każdy z nich ma swój punkt widzenia i swój interes. W takim trójkącie trudno o porozumienie.
Poza tym, rzadko który projektant czynnie, czyli fizycznie, uczestniczył w budowach. To, co dobrze wygląda na papierze, zdarza się, że jest niemożliwe fizycznie. Jako student, w ramach praktyk, uczestniczyłem kiedyś w budowie domu mieszkalnego, w planach którego suma wymiarów wewnętrznych była większa od zewnętrznych.

Aby zminimalizować koszty, wyeliminować błędy i osiągnąć wymarzony cel, trzeba zainwestować swój czas na zdobycie odpowiedniej wiedzy, oraz spróbować nauczyć się na cudzych doświadczeniach i błędach. Zwróci się stokrotnie.

Tu uważam, że przede wszystkim należy poznać przynajmniej niektóre rozwiązania, związane z budownictwem pasywnym, oraz zastanowić się nad częściową autonomią. Zalążek takiej informacji znalazłem na stronie drewnozamiastbenzyny.pl

Sama wiedza jest absolutnie niezbędna, ale nie wystarczy do osiągnięcia celu postawionego w tytule. Należy się zastanowić, gdzie i jak można wydać mniej, bez szkody dla jakości. Podam dwa przykłady.

Parę lat temu kupiłem dom do pełnego remontu, aby osobiście potrenować wszystkie roboty wykończeniowe. Dom ma powierzchnię około 320 m2. Między innymi należało w nim zrobić centralne ogrzewanie. Odwiedziłem sześć, czy siedem różnych firm, zajmujących się instalacją. Przedstawili mi oferty wstępne w przedziale od 25000zł do 54000zł. Oczywiście zgodnie z moimi założeniami, zdecydowałem się sam wszystko zrobić.

Aby obniżyć koszt zakupu grzejników i materiałów, skontaktowałem się z ludźmi, którzy też potrzebowali zrobić CO. Razem uzbierało się tego całkiem sporo. Odwiedziłem kilka hurtowni i zaproponowałem najmniejszej, oczywiście z innego rejonu, która miała niższe upusty u producentów niż pozostałe, wspólne zamówienie. Całość zamówienia poszła na jej rachunek. Ponieważ większość została zapłacona praktycznie gotówką, dostaliśmy dodatkowy bonus w stosunku do cen zakupów innych hurtowni. Hurtownia na nas nie zarobiła, ale uzyskała na stałe lepsze upusty. Ponieważ byliśmy z innego rejonu, nie zrobiła sama sobie konkurencji. My kupiliśmy taniej, niż kupują duże hurtownie.

Instalację montowałem wieczorami, przez dwa tygodnie. Całkowity koszt wszystkich materiałów wyniósł niecałe 11000zł. Porównując do najtańszej oferty, zarobiłem przez te kilkanaście wieczorów 14000zł, wiele się nauczyłem i poznałem wiele osób. Myślę, że był to czas dobrze wykorzystany.

Inny przykład:

Kowalski pracuje na budowach. Dostaje na rękę 1600zł, co kosztuje jego pracodawcę 3000zł. Pracodawca musi jeszcze na nim zarobić i pokryć inne koszty. Załóżmy, że cena sprzedaży pracy Kowalskiego przez firmę wynosi tylko 4000zł.
Wiśniewski pracuje jako nauczyciel. Zarabia tak samo jak Kowalski.
Każdy z nich może w najlepszym przypadku kupić tylko 40 % pracy drugiego, chociaż tak samo zarabiają.

Mogą się zatrudnić wzajemnie na czarno, ale to jest już nielegalne. Nawet wzajemna, bezpłatna pomoc sąsiedzka jest definiowana jako szara strefa. Fiskus chce w takim przypadku podatku od darowizny, jaką jest przysługa, lub podatku od działalności gospodarczej od każdego z nich. W zasadzie wzajemna pomoc jest barterem wewnętrznym. Można to również nazwać bankiem czasu, bankiem usług, czy porównać do działalności typu LETS.

Ale jeśli zna się dobrze przepisy i różne formy działalności, można to zrobić legalnie.

W zeszłym roku w ramach nauki i praktyk, uczestniczyłem w kilku małych prywatnych budowach. Koszt wybudowania w zależności od zastosowanej technologii wyniósł od 870zł/m2 do 1120zł/m2, bez ceny ziemi, przyłączy i białego montażu.

Od przyszłego roku, indywidualnym inwestorom nie będzie przysługiwał zwrot różnicy VAT, jako że należy się tylko bogatym inwestorom. Działając wspólnie można będzie rozwiązać ten problem.

Dużo łatwiej również, można rozwiązać problem kredytu, jeśli buduje dobrze i bardzo tanio, dzięki czemu wartość hipoteki znacznie przewyższa zapotrzebowanie na finanse.

Przedstawiłem powyżej tylko drobną cząstkę informacji i możliwości. Takie możliwości kryją się nie tylko przy budowie domu, ale praktycznie wszędzie.

Artykuł ten ma za zadanie zmusić do zastanowienia się przed podjęciem decyzji, często rzutującej na całe życie. Skierowany jest przede wszystkim do ludzi przedsiębiorczych, wytrwałych i zdecydowanych. Jest to wstęp do próby stworzenia niesformalizowanej, zdecentralizowanej, otwartej struktury sieciowej, opartej na współpracy, zaangażowaniu i myśleniu.
W tym celu powstaje strona internetowa i następne artykuły czekają na publikację.

Piotr Waydel
Piotr Waydel

Jak poprawnie podlewać rośliny w ogrodzie

Jeżeli nabyliście działkę, która nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (mpzp) to wasze starania o budowę wymarzonego domu będą wydłużone w czasie.
Dom i Ogró  d → Remont i Budowa Domu


Pierwszym warunkiem dobrego podlewania jest to, by nigdy nie podlewać roślin zimna woda prosto z kranu. W przypadku gdy nie możemy zapewnić naszym roślinom w ogrodzie wody deszczowej wówczas musimy odstawić wiadra czy konewki z wodą na jakiś czas, by woda mogła się ogrzać.
Dom i OgródOgród

Pozwolenie na budowę

Posiadając decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu lub, jeżeli istnieje na wskazanym terenie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, inwestor występuje o uzyskanie pozwolenia na budowę.
Dom i OgródRemont i Budowa Domu